Ciasto dyniowe z czekoladą i pekanową kruszonką
Jedno z najlepszych dyniowych ciast, jakie kiedykolwiek upiekłam.
Z warstwą gęstej, ciekłej czekolady oraz przecudowną kruszonką z dodatkiem orzechów pekan.
Upiekłam je jako deser po przepysznych stromboli. Nie miałam natchnienia na robienie zdjęć, więc są raczej mało udane. Spieszyłam się, pstryknęłam kilka i rzuciłam do jedzenia, nie sprawdzając ich jakości.
Trudno.
Odrzućcie kiepski poziom fotografii i spójrzcie na tę płynącą czekoladę... Kroiłyśmy z Siostrą jeszcze ciepłe ciasto i wzdychałyśmy nad nim w zachwycie.
BOSKIE!
Przepis - tak jak ten na stromboli - pochodzi z blogu Half Baked Harvest. Autorka ma niesamowite pomysły.
Jeśli posiadacie jakiś zapasik dyni i orzechy pekan - nie wahajcie się ani chwili.
Zwłaszcza, że ciasto jest na mące razowej - samo zdrowie, prawda?
Przepis (z niewielkimi modyfikacjami):
czekoladowa warstwa:
140g deserowej czekolady
2 łyżki masła
szczypta soli
jajko
2 łyżki cukru
kruszonka:
65g masła
1/2 szklanki jasnego cukru muscovado
1/3 szklanki mąki pszennej razowej (może być drobno mielona, graham itp)
niecała szklanka posiekanych orzechów pekan
1/2 szklanki płatków owsianych górskich (nie błyskawicznych)
łyżeczka cynamonu
ciasto:
szklanka puree z dyni
1/2 szklanki oleju
2 jajka
łyżeczka melasy
2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
1/4 szklanki zaparzonej kawy + ewentualnie 1/4 szklanki kefiru/maślanki (gdyby było za gęste)
1 i 1/2 szklanki mąki pszennej razowej (może być drobno mielona, graham itp)
1/2 szklanki jasnego cukru muscovado
łyżeczka sody
szczypta soli
2 łyżeczki przyprawy do dyni (lub po trochę cynamonu, mielonego ziela angielskiego, imbiru, gałki muszkatołowej)
Czekoladowe nadzienie: czekoladę z masłem umieścić w garnuszku, roztopić na maleńkim ogniu, przestudzić. W misce ubić jajko z cukrem na jasną, puszystą masę (około 3 minuty). Wlać czekoladę, zmiksować na jednolitą masę, dodać sól, zmiksować. Wstawić do lodówki.
Przygotować kruszonkę: w misce umieścić mąkę, płatki, pekany, cynamon i cukier - wymieszać. Dodać kawałki masła, rozcierać palcami do uzyskania kruszonki. Odstawić.
Piekarnik nagrzać do 180C góra/dół. Keksówkę 24x14 cm wyłożyć papierem do pieczenia.
W misce umieścić puree z dyni, olej, jajka, melasę, wanilię oraz kawę, wymieszać rózgą na gładką masę.Wsypać mąkę razową, cukier, sodę, sól i przyprawę do dyni, wymieszać do połączenia składników. Jeśli ciasto będzie bardzo gęste, dodać kefiru/maślanki (dodałam 1/4 szklanki).
Ciasto przełożyć do keksówki. Wyjąć czekoladowe nadzienie z lodówki i ułożyć pośrodku równą warstwę (dobrze to widać tutaj). Za pomocą dwóch łyżek ostrożnie zakryć czekoladę, podbierając ciasto z boków. Posypać równomiernie kruszonką. Piec 50-55 minut (piekłam 55).
Studzić w foremce 5-10 minut, później ostrożnie wyjąć na kratkę (papier bardzo ułatwia sprawę). Ciepłe może się kruszyć przy krojeniu, ale warto spróbować płynącego, czekoladowego wnętrza.
Z warstwą gęstej, ciekłej czekolady oraz przecudowną kruszonką z dodatkiem orzechów pekan.
Upiekłam je jako deser po przepysznych stromboli. Nie miałam natchnienia na robienie zdjęć, więc są raczej mało udane. Spieszyłam się, pstryknęłam kilka i rzuciłam do jedzenia, nie sprawdzając ich jakości.
Trudno.
Odrzućcie kiepski poziom fotografii i spójrzcie na tę płynącą czekoladę... Kroiłyśmy z Siostrą jeszcze ciepłe ciasto i wzdychałyśmy nad nim w zachwycie.
BOSKIE!
Przepis - tak jak ten na stromboli - pochodzi z blogu Half Baked Harvest. Autorka ma niesamowite pomysły.
Jeśli posiadacie jakiś zapasik dyni i orzechy pekan - nie wahajcie się ani chwili.
Zwłaszcza, że ciasto jest na mące razowej - samo zdrowie, prawda?
Przepis (z niewielkimi modyfikacjami):
czekoladowa warstwa:
140g deserowej czekolady
2 łyżki masła
szczypta soli
jajko
2 łyżki cukru
kruszonka:
65g masła
1/2 szklanki jasnego cukru muscovado
1/3 szklanki mąki pszennej razowej (może być drobno mielona, graham itp)
niecała szklanka posiekanych orzechów pekan
1/2 szklanki płatków owsianych górskich (nie błyskawicznych)
łyżeczka cynamonu
ciasto:
szklanka puree z dyni
1/2 szklanki oleju
2 jajka
łyżeczka melasy
2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
1/4 szklanki zaparzonej kawy + ewentualnie 1/4 szklanki kefiru/maślanki (gdyby było za gęste)
1 i 1/2 szklanki mąki pszennej razowej (może być drobno mielona, graham itp)
1/2 szklanki jasnego cukru muscovado
łyżeczka sody
szczypta soli
2 łyżeczki przyprawy do dyni (lub po trochę cynamonu, mielonego ziela angielskiego, imbiru, gałki muszkatołowej)
Czekoladowe nadzienie: czekoladę z masłem umieścić w garnuszku, roztopić na maleńkim ogniu, przestudzić. W misce ubić jajko z cukrem na jasną, puszystą masę (około 3 minuty). Wlać czekoladę, zmiksować na jednolitą masę, dodać sól, zmiksować. Wstawić do lodówki.
Przygotować kruszonkę: w misce umieścić mąkę, płatki, pekany, cynamon i cukier - wymieszać. Dodać kawałki masła, rozcierać palcami do uzyskania kruszonki. Odstawić.
Piekarnik nagrzać do 180C góra/dół. Keksówkę 24x14 cm wyłożyć papierem do pieczenia.
W misce umieścić puree z dyni, olej, jajka, melasę, wanilię oraz kawę, wymieszać rózgą na gładką masę.Wsypać mąkę razową, cukier, sodę, sól i przyprawę do dyni, wymieszać do połączenia składników. Jeśli ciasto będzie bardzo gęste, dodać kefiru/maślanki (dodałam 1/4 szklanki).
Ciasto przełożyć do keksówki. Wyjąć czekoladowe nadzienie z lodówki i ułożyć pośrodku równą warstwę (dobrze to widać tutaj). Za pomocą dwóch łyżek ostrożnie zakryć czekoladę, podbierając ciasto z boków. Posypać równomiernie kruszonką. Piec 50-55 minut (piekłam 55).
Studzić w foremce 5-10 minut, później ostrożnie wyjąć na kratkę (papier bardzo ułatwia sprawę). Ciepłe może się kruszyć przy krojeniu, ale warto spróbować płynącego, czekoladowego wnętrza.
Komentarze
Prześlij komentarz