Ciastka migdałowe (z masła migdałowego)

Nie smakują jak typowe ciastka.

Są miękkie, lepkie i sycące - wszystko dzięki migdałom.


Jeśli lubicie ich smak i Wasze ciastka nie muszą być chrupiące - być może to przepis dla Was.

Trzeba zacząć od zrobienia masła migdałowego - można to zrobić nawet kilka dni wcześniej. Ja swoje zrobiłam w thermomixie mojej mamy i używałam go do różnego rodzaju owsianek i jaglanek. Po jakimś czasie takie śniadanie mi się znudziło i masło stało zapomniane w lodówce, patrząc na mnie z wyrzutem za każdym razem, kiedy otwierałam jej drzwi.

I przypomniałam sobie o tym przepisie, wydrukowanym w marcu 2014 r.


Z gotowym masłem migdałowym przygotowanie ciastek zajmuje naprawdę chwilę. Kilka składników, wymieszanych widelcem i koniec.

W oryginalnym przepisie były groszki z ciemnej czekolady, ja zastąpiłam je białą.

Jeśli macie ochotę na bezglutenowe ciastka bez mąki i masła (które nie smakują jak zwykłe ciastka) - zapraszam.

Przepis:

duże jajko
szklanka schłodzonego masła migdałowego
1/2 szklanki cukru trzcinowego
łyżeczka sody
garść czekoladowych groszków

Piekarnik nagrzać do 180C. Płaską blachę wyłożyć papierem do pieczenia.

W misce roztrzepać jajko, dodać masło migdałowe, sodę i cukier. Wymieszać widelcem (może trochę stawiać opór). Dodać czekoladę i wymieszać.

Nabierać łyżką porcje ciasta, lekko ścisnąć i spłaszczyć (ja zapomniałam). Piec 8-10 minut (piekłam 11). Będą wyglądały na niedopieczone, ale takie mają być. Studzić na blasze przez 10 minut, następnie ostrożnie przenieść na kratkę.

Masło migdałowe: 200g migdałów ze skórką wrzucić do dobrej jakości malaksera/thermomiksu. Miksować przez kilka minut, dostosowując moc obrotów. Początkowo drobno posiekane migdały nie będą wyglądały na chętne do współpracy, ale cierpliwości. Po kilku minutach z suchej masy zacznie wydzielać się olej. Miksować jeszcze chwilę, przełożyć do wyparzonego słoika. Przechowywać w lodówce.

Komentarze