Chocolate chip cookies

Wciąż tkwię w poszukiwaniu ciastka idealnego.

Piekłam razowe, piekłam z cynamonem, korzystałam z przepisu Nigelli.

Tym razem wybrałam przepis z książki Sally's Cookie Addiction, który znalazłam na blogu Michelle.


Są naprawdę dobre, najlepiej świadczy o tym fakt, że piekłam je kilka razy z rzędu.

Wpływ miało również to, że potrzebne jest do nich stopione masło, a ostatnio nie jestem najlepsza w wyjmowaniu masła z lodówki na czas.

Duża ilość mlecznej czekolady, miękkie, lekko niedopieczone ciastka - składniki mojego szczęścia.


Do tego słońce, prawie 3h spacer po lesie i po wsi - czegóż chcieć więcej w niedzielę?

Przepis:

2 i 1/4 szklanki mąki pszennej
1 i 1/2 łyżeczki skrobi kukurydzianej (można zastąpić ziemniaczaną)
łyżeczka sody oczyszczonej
szczypta soli
170g masła, stopionego
3/4 szklanki jasnego trzcinowego cukru
1/2 szklanki białego cukru
jajko
żółtko
łyżeczka pasty waniliowej
1 i 1/3 szklanki czekoladowych groszków (mlecznych lub gorzkich)

Mąkę wymieszać ze skrobią, solą i sodą, odstawić.

Masło stopić, lekko ostudzić, dodać dwa rodzaje cukru, wymieszać rózgą. Dodac jajko i żółtko, szybko wymieszać. Dodać wanilię i suche składniki, wymieszać łyżką. Wsypać czekoladę, wymieszać.

Ciasto wstawić do lodówki na minimum 2h (do 4 dni). Jeśli chłodzimy dłużej niż 3h, należy wyjąć je pół godz. przed pieczeniem (dla łatwiejszego formowania).

Piekarnik nagrzać do 160C. Die płaskie blachy wyłożyć papierem do pieczenia. Nabierać porcje ciasta i formować kulki większe niż orzech włoski. Układać w odstępach na blasze.

Piec 12 minut, do lekkiego zrumienienia brzegów. Studzić na blasze przez 5 minut (powinny zapaść się na środku), następnie ostrożnie przełożyć na kratkę i wystudzić całkowicie.

Przechowywać w zamkniętym pojemniku.


Komentarze