Ciastka z masłem orzechowym i gorzką czekoladą

Pieczone w formie na muffiny, dzięki której nie rozlewają się na boki i mają ładne babeczkowo-muffinkowe kształty.

Pyszne ciastka, dla smakoszy masła orzechowego i fistaszków.

Przepis pochodzi z blogu Averie cooks - Averie jest zakręcona na punkcie masła orzechowego, nawet napisała o nim książkę.

Ja aż takiego hyzia nie mam, ale ciasteczka są wyśmienite!

Najsmaczniejsze, oczywiście, na ciepło, kiedy roztopiona czekolada brudzi nam paluchy i wszystko dookoła.

Ale i na zimno są świetne.

Szybki i prosty przepis, na pewno chętnie upiekę je jeszcze raz.

Przepis:

1/2 szklanki stopionego masła
duże jajko
1/3 szklanki jasnego cukru muscovado
1/2 szklanki masła orzechowego (użyłam crunchy)
1/4 szklanki cukru
łyżka ekstraktu z wanilii
1 i 1/2 szklanki mąki
1/2 łyżeczki sody
szczypta soli, opcjonalnie
szklanka gorzkich czekoladowych groszków (lub posiekanej czekolady)

Piekarnik nastawić do 175C góra dół, blachę na muffinki wysmarować masłem. 

Do miski wlać stopione, przestudzone masło, dodać jajko, oba cukry, masło orzechowe i wanilię, wymieszać widelcem.

Wsypać mąkę, sodę, sól, wymieszać do połączenia się składników, wsypać czekoladę, wymieszać.

Rozłożyć równomiernie do wgłębień muffinkowych, piec 11-12 minut. Powinny być bladozłote, a patyczek wetknięty w środek nie powinien mieć śladów ciasta.

Studzić przynajmniej 15 minut w formie, potem delikatnie je wyjąć.

Zajadać.