Skubaniec - kruszon - placek półkruchy strzępiasty

Ciasto, które z 15 lat temu piekło się w moim domu na okrągło, a potem długo, długo wcale.

Dwa lata temu postanowiłam je upiec i znów miało dwa lata przerwy.

Aż do wczoraj.


Jeden ze smaków rodzinnego domu, bez dwóch zdań.


Obowiązkowo z dżemem z czarnej porzeczki, najlepiej domowym.

Przepis z Moich wypieków. Ciasto rzeczywiście dość suche, myślę że można pokusić się o poszukanie innego przepisu na kruche ciasto i zrobić z niego kruszon vel skubaniec vel placek półkruchy strzępiasty.

My mówiliśmy "kruszon", choć w maminych notatkach figuruje jako ten ostatni.

Ale komu by się chciało wymawiać "placek półkruchy strzępiasty?".

Komentarze