Czekoladowe ciastka z nutellą

Wspaniałe.

Na brzegach lekko chrupiące, w środku ciągnące się jak brownie.

Błyskawiczne w przygotowaniu, nie wymagające użycia miksera.

Niewielka porcja - sześć dużych ciastek. Są tak pyszne, że następnego dnia zrobiłam raz jeszcze, tym razem z podwójnej porcji.

Przeważnie ograniczam ilość cukru w amerykańskich przepisach, ale tutaj postanowiłam przestrzegać proporcji. Dodawanie cukru do nutelli nie przyszło mi łatwo (wszak jest wyjątkowo słodka), ale zaryzykowałam. Nie wiem czy bez dodatku cukru byłyby równie miękkie w środku. Na razie zachwyciły mnie takie, jakie są i nie odważyłam się dokonywać zmian.

Przepis znaleziony na blogu Foodie with Family. Zaspokoją czekoladowy głód na długo.

Przepis na 6 większych ciastek:

1/2 szklanki nutelli*
1/4 szklanki cukru
duże jajko
1/2 szklanki mąki pszennej
1/4 szklanki posiekanej gorzkiej czekolady
sól do posypania

Piekarnik nagrzać do 180C góra/dół. Płaską blachę wyłożyć papierem do pieczenia.

W misce wymieszać drewnianą łyżką nutellę z cukrem i jajkiem, na gładką masę. Dodać mąkę i czekoladę, wymieszać. Ciasto będzie lśniące i dość rzadkie.

Łyżką do lodów nakładać porcje ciasta na blachę, w odstępach (rozlewają się mocno na boki). Piec 10 minut. Natychmiast posypać je solą, zostawić na 2 minuty na blasze, potem ostrożnie zdjąć za pomocą łopatki i ułożyć na kratce.

* (radzę użyć prawdziwej nutelli, próbowałam też z innym czekoladowo-orzechowym kremem i nie było to to samo)