Babka z jagodami

Jagodowego pieczenia ciąg dalszy.

Tym razem babka - na maślance, z dodatkiem skórki cytrynowej, znaleziona tutaj. To jeden z moich ulubionych blogów, zawsze dostaję oczopląsu i syndromu osiołka, gdy tylko tam wchodzę :)

A babka?



Dobra. Myślałam, że będzie jeszcze lepsza, ale może zbyt mocno się nastawiałam?

A może powinnam była zrobić tę polewę, na widok której zemdlałam, a nie zostawiać babki "sauté"?

Następnym razem się odważę. I dodam jeszcze kilka malin, dla urozmaicenia (tak, jak było w pierwowzorze.

Przepis (nieznacznie zmodyfikowany):

320 g i 2 łyżki mąki pszennej
płaska łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
3/4 szklanki cukru
skórka z cytryny
226g miękkiego masła
3 jajka
3/4 szklanki maślanki albo kefiru
30 dkg jagód

Piekarnik nagrzać do 160 C z termoobiegiem (lub 180 C góra/dół), wysmarować masłem foremkę do babki, oprószyć mąką.

W misce wymieszać mąkę z proszkiem i solą, odstawić.

W masie miksera umieścić cukier i skórkę cytrynową, wymieszać równomiernie  palcami, dodać masło i ucierać 3-5 minut aż będzie puszyste.

Dodawać po jednym jajku, starannie mieszając.

Wsypać 1/3 mąki, wymieszać, wlać połowę ilości maślanki, wymieszać, znów 1/3 mąki, maślankę i resztę mąki. Gdyby ciasto było zbyt gęste, dodać więcej maślanki.

Jagody wymieszać z dwiema łyżkami mąki, delikatnie przemieszać, żeby mąka równomiernie pokryła owoce. Wsypać do ciasta, delikatnie wymieszać szpatułką.

Ciasto wyłożyć do przygotowanej formy, wstawić do nagrzanego piekarnika na 55-60 minut, aż wetknięty patyczek będzie suchy.

Upieczone postawić na kratkę, po półgodzinie delikatnie wyjąć z formy, dalej studzić na kratce.

Można użyć polewy z oryginalnego przepisu, posypać pudrem lub zostawić tak, jak jest :)



Komentarze