Ciasto muffinowe z nektarynkami

Znalazłam kolejny kulinarny blog.

Kurczę, jak to wciąga. Mogę oglądać w kółko i nie mam dość. 

I czuję, że upiekłabym to i to i to!

Ale wszystkiego naraz się nie da.

Na pierwszy ogień poszło zatem to ciasto.





Rzeczywiście muffinowe, proste i błyskawiczne. Lubię takie ciasta.

Upiekłam z nektarynkami, ale można użyć także innych owoców.

Muszę wyznać, że jest w nim mały zakalec...  Ale i tak pyszne.



Przepis:

uwaga! cup = 236ml. Zatem proporcje podaję w cups, dla ułatwienia i czystości języka nazwałam to szklanką :)

szklanka mąki
3/4 szklanki cukru (można dać mniej)
2 łyżeczki proszku do pieczenia (dałam jedną)
po pół łyżeczki cynamonu i gałki muszkatołowej (nie dałam wcale)
szczypta soli
duże jajko
pół szklanki maślanki (użyłam kefiru)
1/3 szklanki kwaśnej śmietany lub gęstego greckiego jogurtu
3 łyżki oleju
łyżeczka ekstraktu waniliowego (pominęłam)
2 średnie brzoskwinie, pokrojone na małe kawałki (bądź inne owoce, np. nektarynki, śliwki, morele, lub mieszanka owoców)
cukier puder do posypania (opcjonalnie)

Piekarnik nagrzać do 180 C (lub 160 C z termoobiegiem).
Kwadratowe żaroodporne naczynie (20x20 cm) wysmarować masłem.

W misce wymieszać mąkę, cukier, proszek do pieczenia, sól, przyprawy, odstawić.

W drugiej misce wymieszać jajko, maślankę, kwaśną śmietanę i olej, ekstrakt z wanilii.

Mokre składniki wymieszać z suchymi, widelcem, byle jak, tak aby nie było widać mąki, (nie ucierać).

Delikatnie wsypać pokrojone owoce, wymieszać.

Piec 35-40 minut, aż się zrumieni i wetknięty patyczek będzie suchy.

Studzić na kratce. Można posypać pudrem.

Komentarze