Bananowe pancakesy z ricottą i czekoladą

Zachwyciły mnie na zdjęciach Tieghan.

Już kilkakrotnie pisałam o tej dziewczynie, że jest niesamowita i podziwiam jej pomysły na dania oraz piękne zdjęcia.

Mam oczywiście całą listę przeróżnych jej przepisów w dziale: "do wypróbowania".

Tym razem, postanawiając wrócić do naszych weekendowych śniadań (innych niż owsianka/kanapki/jajecznica) postawiłam na pancakesy z bananami, ricottą i czekoladą.

Przez pięć dni nie zjadłam niczego słodkiego.

Och, jak ciężko.

Dramat.

Chciałam utrzymać ten stan jeszcze dłużej, ale pomyślałam sobie, że:

a) czekałam na te pancakesy tak długo, że żal byłoby teraz nie spróbować,

b) słodycz w nich pochodzi głównie z bananów, nie licząc płaskiej łyżki cukru w pianie z białek i odrobiny gorzkiej czekolady, zatem nie popełnię strasznej zbrodni, jeśli zjem jednego?

Zjadłam dwa.

Ale małe.

Wydały mi się baaardzo słodkie. Pewnie przez wspomniany post.

Ale są naprawdę smaczne.

I wartościowe, w sam raz na porządne śniadanie. Zawierają banany, ricottę i mąkę razową. Łyżka cukru dodana do piany z białek właściwie mogłaby być pominięta. Garść posiekanej gorzkiej czekolady też nie jest wielkim grzechem.

Moje placki wyszły ciemniejsze niż w oryginale, może to kwestia użytej mąki. Posiekana czekolada trochę się przypalała na patelni, może powinna być wmieszana wcześniej do ciasta, a nie sypana bezpośrednio na placki na patelni?

Tak, czy inaczej - mieliśmy bardzo smaczne śniadanko.

Starsze Dziecko poprosiło jeszcze o syrop klonowy, a Młodsze o cukier puder (zgroza), dla mnie były bardzo słodkie i bez dodatków.

Wyszło nam sporo, niezjedzone pewnie zamrożę. Będą jak znalazł na szybki podwieczorek w tygodniu.

Przepis:

3 jajka (osobno białka i żółtka)
łyżka cukru (można pominąć)
3/4 szklanki sera ricotta (użyłam 200g pudełeczka)
3/4 szklanki mleka
3 dojrzałe banany, rozgniecione widelcem
2 łyżki stopionego masła
skórka z cytryny
łyżka ekstraktu z wanilii
2 szklanki mąki pszennej razowej (użyłam orkiszowej razowej)
łyżeczka sody
szczypta soli
1-2 łyżki nasion chia (można pominąć)
50g posiekanej gorzkiej czekolady

W misce wymieszać widelcem ricottę, mleko, żółtka, banany, stopione masło, wanilię i skórkę z cytryny. Dodać mąkę razową, sodę i sól, wymieszać do połączenia składników.

Białka ubić z łyżką cukru, dodawać stopniowo do ciasta, wsypać nasiona chia, wymieszać.

Rozgrzać dużą patelnię, lekko spryskaną olejem, nakładać porcje ciasta, lekko wyrównać powierzchnię posypać je posiekaną czekoladą. Gdy na powierzchni pojawią się bąbelki powietrza, przewrócić placki na drugą stronę, smażyć jeszcze przez około minutę.

Podawać ciepłe, można dodatkowo udekorować pokrojonymi bananami.