Burgery z tuńczyka w chlebku pita

Dwa steki z tuńczyka tkwiły zapomniane w zamrażarce od wielu tygodni.

Ciągle nie miałam na nie pomysłu.

Aż trafiłam na ten przepis.

Burgery z tuńczyka - to brzmi dobrze!

Ponieważ Starsze Dziecko marudziło od tygodnia: "kiedy zjemy chlebki pita?", postanowiłam połączyć te dwie rzeczy.

Zdjęcie wygląda trochę jak rozdziawiona gęba jakiegoś bliżej nieokreślonego potwora, ale zapewniam, że było przepyszne.

Chlebek pita, burger z tuńczyka, sałata lodowa, zielony ogórek i sos tatarski.

Z trudem powstrzymałam się przed zjedzeniem drugiej takiej porcji.

Starsze Dziecko zjadło tylko z sosem tatarskim i nie zachwyciło się burgerem (choć lubi ryby), Młodsze bez sosu, za to rybkę zjadł jeszcze na kolację i śniadanie następnego dnia (a w chlebku pita się zakochał).

Burgery są proste i szybkie, ja na pewno jeszcze je zrobię.

Przepis (lekko zmodyfikowany):

2 steki z tuńczyka
ząbek czosnku, starty na tarce
łyżka sosu sojowego
garść zielonej pietruszki
pieprz
łyżka oleju

dodatki: chlebek pita/bułki/bagietki, sałata lodowa, ogórek, pomidor itp., sos tatarski lub inny ulubiony

Tuńczyka posiekać drobno w malakserze, dodać starty czosnek, pietruszkę, sos sojowy oraz pieprz, wymieszać. Uformować burgery (wyszły mi 2 duże i jeden mniejszy), włożyć do lodówki na 10 minut (lub dłużej). Rozgrzać patelnię grillową, posmarować burgery z dwóch stron olejem, smażyć kilka minut z obu stron (w zależności od grubości burgerów).


Komentarze