Zupa z kurczakiem i cukinią
Dzieci pojechały na resztę ferii do Dziadków, a ja zapragnęłam zupy.
Może mój zmęczony zimą i brakiem słońca organizm sam wyczuł zbliżające się mrozy?
I kazał nagotować gar.
Po pracy zrobiłam zakupy, wróciłam do domu, przebrałam się w dres i słuchając muzyki z Kill Billa gotowałam zupę.
Rozkoszowałam się świętym spokojem i tym, że nikt do mnie nie mówi i niczego ode mnie nie chce.
Za kilka dni za nimi zatęsknię, ale na razie - chwilo, trwaj!
Nie jestem złym rodzicem - ani ja, ani ktokolwiek, kto kochając swe dzieci nad życie, zapragnie czasem przestrzeni dla siebie.
Musimy naładować akumulatory, żeby dalej pchać ten wózek i mieć dla nich więcej siły i cierpliwości.
Można tego dokonać również za pomocą tej oto zupy.
Prosta jak konstrukcja cepa, zabielana kwaśną śmietaną, pachnąca i prze-pysz-na.
Znajdźcie przepis na Kwestii Smaku i ugotujcie sobie ją.
Z dziećmi się nie dzielcie - wzgardzą.
Moje w każdym razie na pewno (cukinia, marchewka, zielona pietruszka - jest tyle powodów do narzekań).
I dobrze.
Będzie więcej dla mnie.
Nie dodawałam szczypiorku, a bulion zastąpiłam wodą (bez straty dla smaku).
Cudowna.
Może mój zmęczony zimą i brakiem słońca organizm sam wyczuł zbliżające się mrozy?
I kazał nagotować gar.
Po pracy zrobiłam zakupy, wróciłam do domu, przebrałam się w dres i słuchając muzyki z Kill Billa gotowałam zupę.
Rozkoszowałam się świętym spokojem i tym, że nikt do mnie nie mówi i niczego ode mnie nie chce.
Za kilka dni za nimi zatęsknię, ale na razie - chwilo, trwaj!
Nie jestem złym rodzicem - ani ja, ani ktokolwiek, kto kochając swe dzieci nad życie, zapragnie czasem przestrzeni dla siebie.
Musimy naładować akumulatory, żeby dalej pchać ten wózek i mieć dla nich więcej siły i cierpliwości.
Można tego dokonać również za pomocą tej oto zupy.
Prosta jak konstrukcja cepa, zabielana kwaśną śmietaną, pachnąca i prze-pysz-na.
Znajdźcie przepis na Kwestii Smaku i ugotujcie sobie ją.
Z dziećmi się nie dzielcie - wzgardzą.
Moje w każdym razie na pewno (cukinia, marchewka, zielona pietruszka - jest tyle powodów do narzekań).
I dobrze.
Będzie więcej dla mnie.
Nie dodawałam szczypiorku, a bulion zastąpiłam wodą (bez straty dla smaku).
Cudowna.
Komentarze
Prześlij komentarz