Miękkie ciastka pomarańczowe z białą czekoladą

Białe czekoladowe groszki spoczywały smętnie w szafce, nie ciesząc się powodzeniem. Zakupione razem z mlecznymi i gorzkimi, o których dawno słuch zaginął, niebezpiecznie zbliżały się do wygaśnięcia terminu ważności.

Po ponownym upieczeniu ciastek cytrynowych postanowiłam skorzystać z przepisu Averie i upiec takie ciastka.

Miękkie, pomarańczowe, z dodatkiem kwaśnej śmietany.

Przepyszne.

Kiedyż, och kiedyż zaopatrzę się wreszcie w profesjonalną łyżkę do lodów, z której będą wyskakiwać cudownie okrągłe ciasteczka?

Przepis prosty, wymaga przynajmniej trzygodzinnego chłodzenia ciasta, ale dzięki temu można sobie rozłożyć przygotowanie ciastek na dwa dni.

Przepis:

113g miękkiego masła
1/2 szklanki cukru
1/8 jasnego brązowego cukru
duże jajko
2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
2 łyżeczki ekstraktu z migdałów
1 lub 2 łyżeczki ekstraktu z pomarańczy (pominęłam)
2 łyżki kwaśnej śmietany
otarta skórka z pomarańczy
2 szklanki mąki
2 łyżeczki skrobi kukurydzianej (lub ziemniaczanej)
łyżeczka sody
szczypta soli
szklanka białych czekoladowych groszków (lub posiekana biała czekolada)

Masło z cukrem, jajkiem i ekstraktami utrzeć na puszysta masę, przez około 5 minut. Dodać śmietanę, skórkę z pomarańczy, miksować około minuty. Wsypać mąkę, skrobię, sodę i sól, zmiksować do połączenia składników. Wsypać białą czekoladę, wymieszać łyżką.

Łyżka do lodów (lub zwykłą) nakładać porcje ciasta na talerz lub blachę, lekko spłaszczyć. Wstawić do lodówki przynajmniej na 3h (można na dłużej, przykryte folią do kilku dni).

Piekarnik nagrzać do 180C, wstawić schłodzone ciastka, piec 8-9 minut, jednak uważać żeby nie przepiec. Wyjąć gdy brzegi będą już suche,a środki będą wydajwać się lekko niedopieczone - dojdą stygnąc.

Zostawić na blasze przez 5 minut, przełożyć na kratkę.