Kruche ciasto z malinami i borówkami

Gdy byłam mała, z ciasta drożdżowego zjadałam samą kruszonkę, a z ciast z owocami wydłubywałam te ostatnie i ze wzgardą odkładałam na bok, zajadając się samym "suchym".

Im ciasto było bardziej suche, bez jakichkolwiek dodatków, tym chętniej je pochłaniałam.

Dziś smak mocno mi się zmienił i choć nadal pewnych rzeczy nie tknę pod karą śmierci (surowa cebula albo świeży pomidor), to dawne przysmaki dziś już tak nie cieszą.

W dzieciństwie np. uwielbiałam batoniki Mars, dziś nie jestem w stanie zjeść nawet połowy, są koszmarnie słodkie!

Lubiłam Princessy mleczne - dziś produkuje je inna firma i smakują już inaczej.

Polubiłam za to ciasta z owocami i cieszy mnie, gdy jest ich sporo.

Dostałam wczoraj od Mamy kubeczek malin i kubeczek borówek amerykańskich. Od razu wiedziałam, że jakoś je przetworzę. Wśród sterty przepisów natrafiłam na ten, wydrukowany w sierpniu 2013.

Zakładał, co prawda, użycie jedynie borówek i to w dużej ilości, ale postanowiłam dopasować przepis do swoich potrzeb i użyć mieszanki malin i borówek.

Pyszny efekt!

Połączenie malin, borówek i soku z cytryny jest przepyszne!

Podejrzewam, że jeszcze lepsze byłyby nasze, polskie jagody, ale na bezrybiu i rak ryba.

Kruche ciasto bardzo smaczne, ale najlepsze w połączeniu z owocami.

Nie powiem ile zjadłam sama.

Dałam połowę ilości owoców i uważam, że mogłoby być ich nieco więcej.  W oryginalnym przepisie widnieją 4 szklanki borówek, moich owoców było razem 250g, czyli około dwóch szklanek. Podaję przepis z moimi proporcjami owoców, skrobi i cukru, a poniżej oryginalny.

Przepis (zmodyfikowany):

3 szklanki mąki
3/4 szklanki cukru
łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
220g zimnego masła, pokrojonego w kostkę
jajko

250g mieszanki malin i borówek/jagód
łyżka cukru waniliowego
2 łyżeczki skrobi kukurydzianej
sok z połowy cytryny

(oryginalnie: 4 szklanki borówek, 1/2 szklanki cukru, 4 łyżeczki skrobi, sok z cytryny).

Piekarnik nastawić na 190C góra/dół. Blachę 23x33 cm wyłożyć papierem do pieczenia.

W malakserze umieścić mąkę, cukier, proszek do pieczenia i sól, przemieszać. Dodać masło, zmiksować, wlać jajko, zmiksować do uzyskania kruszonki.

Połowę ciasta wsypać do blachy i uklepać.

W misce umieścić cukier, skrobię i sok z cytryny, wymieszać. Dodać owoce i delikatnie potrząsać miską (lub mieszać łyżką) aż pokryją się równomiernie mieszaniną.

Wyłożyć owoce na uklepany spód, posypać resztą kruszonki. Piec 45 minut (ja dopiekałam jeszcze 5 min z termoobiegiem, dla zrumienienia).

Wystudzić, pokroić w kwadraty, lub cokolwiek innego.



Komentarze