Biscuits

Wikipedia mówi, że słowo "biscuit" jest rozumiane dwojako.

W UK, na Wyspie Man, Irlandii oraz w angielskiej części Kanady przeważnie oznacza kruche ciastka, słodkie lub wytrawne.

W Stanach natomiast (oraz niektórych częściach Kanady)  jest to rodzaj pieczywa, przeważnie wytrawnego, podobnego do sconesów.

Wydaje mi się, że nie ma w języku polskim ani odpowiednika słowa "scone", ani "biscuit". Gdzieś mignęły mi "biskwity", ale trochę zgrzytają mi w zębach i oczach :) Pozwolę więc sobie używać angielskiego słowa "biscuits" tak, jak używam słowa "scones" (i nawet je odmieniam).

Biscuits piekłam po raz pierwszy, ale na pewno nie ostatni.

Jako wielbicielka sconesów, podejrzewałam, że i biscuits znajdą moją aprobatę.

Znalazły, oj jak znalazły...

Kruche z zewnątrz, miękkie w środku. Cudowne na ciepło, nawet z samym masłem, ale warto posmarować je dżemem.

Młodsze Dziecko zjadło 2 i pół sztuki, mlaskając z zachwytem i zagryzając pieczoną frankfurterką. Ja posmarowałam swoje masłem i malinowym dżemem.

Porcja jest duża, wyszło mi około 20 biscuits, z tym że dość płaskich. Myślę, że powinnam grubiej rozwałkować ciasto, wtedy byłyby wyższe i automatycznie byłoby ich mniej. Połowę zamroziłam na surowo, upieczemy sobie je innym razem.

Polecam stanowczo, nie są pracochłonne (z użyciem malaksera to sama przyjemność), stosunkowo szybkie do zrobienia, w sam raz na weekendowe śniadanie.

Przepis pochodzi z blogu Cookie Monster Cooking.

Przepis:

4 szklanki mąki
2 łyżki cukru
1 i 1/2 łyżki proszku do pieczenia (dałam łyżkę)
łyżka soli (dałam łyżeczkę)
113g zimnego masła
1 i 1/2 do 2 szklanek kremówki (użyłam kwaśnej śmietany 18%)

Piekarnik nagrzać do 190C góra/dół. Dwie płaskie blachy wyłożyć papierem do pieczenia.

W malakserze wymieszać mąkę z cukrem, proszkiem i solą.

Wrzucić pokrojone na kawałki zimne masło, zmiksować chwilę do uzyskania jednolitych okruchów. Dodać 1 i 1/2 szklanki śmietany, zmiksować (lub zagniatać ręcznie) do połączenia się składników. Jeśli ciasto wciąż będzie za suche, dodawać po łyżce resztę śmietany (mnie wystarczyło 1 i 1/2 szklanki).

Ciasto wyłożyć na oprószony mąką blat, rozwałkować na około 2cm placek, wycinać foremką kółka

Układać na blasze w niewielkich odstępach, posmarować śmietaną. Piec 25-28 minut, do zrumienienia. Wystudzić chwilę na kratce. Najlepsze na ciepło.