Orzechowe ciastka PB&J

Bezglutenowe, wegańskie, nie wymagające pieczenia oraz bez dodatku mąki.

Ktoś jeszcze został, czy wszyscy uciekli w popłochu?

No właśnie, czy coś kryjącego się za tymi wszystkimi nazwami może być dobre? Bez mąki, bez masła i jajek?

Otóż może.

Sama się dziwię.

Są naprawdę smaczne! Czuć orzechy włoskie i delikatny kokosowy smak. Warto spróbować dla odmiany, lub jeśli nagromadziło nam się za dużo orzechów.


Widzicie to śliczne wnętrze? To masło orzechowe i bezpestkowy dżem malinowy. Jedno z ulubionych połączeń mojego Starszego Dziecka. Sprawdzone wielokrotnie, nie tylko na śniadaniowej kanapce, ale i w takim cieście na przykład. Bardzo trafione.

Można użyć innego ulubionego dżemu. Truskawkowy byłby równie dobry.

Wracając do bazy ciastkowej - potrzebne są orzechy włoskie, nerkowce, wiórki kokosowe i syrop klonowy.

Wszystko.

Miksujemy w malakserze na piasek, chłodzimy w lodówce, a potem przekładamy masłem orzechowym i dżemem.


 Jeśli ktoś bardzo nie lubi tych dwóch składników, może zjeść same ciastka.


 Są na pewno zdrowszą wersją jakichkolwiek ciastek, choć nie powiedziałabym, że lżejszą. Orzechy są jednak dość ciężkie. Ale ten przepis to świetny sposób na smakołyki dla tych, którzy nie mogą/nie chcą/nie powinni jeść jajek, mąki czy masła.

Niewielka porcja, tylko 8 przekładanych ciasteczek.

Kto się odważy?


Przepis pochodzi z blogu Averie Cooks.

Przepis:

1 i 1/4 szklanki niesolonych nerkowców (użyłam 1 szklanki)
szklanka orzechów włoskich
szklanka wiórków kokosowych
1/4 szklanki syropu z agawy (użyłam syropu klonowego)
łyżka cynamonu (pominęłam)
2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
szczypta soli

masło orzechowe i dżem do przełożenia

Kwadratową foremkę 20x20 wyłożyć papierem do pieczenia.

W malakserze umieścić szklankę nerkowców, orzechy włoskie, wiórki kokosowe, syrop, wanilię, cynamon (jeśli używamy) i sól. Zmiksować - masa powinna być klejąca i odstawać od brzegów malaksera. W zależności od rodzaju użytych składników, możemy uzyskać różną konsystencję - może trzeba będzie dodać orzechów, a może odrobinę syropu. Ściśnięta w dłoniach masa nie powinna się kruszyć, tylko zachować kształt.

Gotową masą wylepić spód foremki, dobrze uklepać. Wstawić do lodówki przynajmniej na 2h (zostawiłam na noc).

Ostrożnie wyjąć spód razem z papierem. Pokroić na 16 kawałków. Połowę posmarować dżemem, drugą połowę masłem orzechowym. Złożyć ciasteczka. Przechowywać w lodówce.


Komentarze