Razowy chlebek bananowy z kaszą jaglaną

Nie planowałam kolejnego wypieku bananowego (zwłaszcza że od kilku dni mogłabym żywić się wyłącznie czekoladą, a to ciasto nie zawiera jej ani grama), ale przypadkiem trafiłam na ten przepis, a w koszyku leżały trzy brązowe banany.

Mąka razowa oraz kasza jaglana - to brzmiało dobrze.

Piekłam już cudowne muffiny z kaszą jaglaną oraz przepyszne muesli, więc koniecznie musiałam wypróbować ten bananowy chlebek.


Dobrze zrobiłam.

Jest pyszny, a kasza chrupie tak cudownie jak we wspomnianych muffinkach. Uwielbiam to.

To chyba najlepszy z moich bananowych wypieków nie czekoladowych. Polecam z całego serca.

Znalezione na blogu Smitten Kitchen.

Przepis:

3 duże dojrzałe banany
duże jajko
1/3 szklanki ciekłego oleju kokosowego (można zastąpić innym olejem, ja nie próbowałam)
1/3 szklanki jasnego cukru muscovado
1/8 szklanki syropu klonowego (jeśli banany są bardzo dojrzałe, można pominąć)
łyżeczka ekstraktu z wanilii
łyżeczka sody oczyszczonej
szczypta soli
łyżeczka cynamonu
szczypta gałki muszkatołowej
1 i 1/2 szklanki mąki pszennej razowej (użyłam graham 1850)
1/4 szklanki surowej kaszy jaglanej

Piekarnik nagrzać do 180C, keksówkę 24x14 wyłożyć papierem do pieczenia.

Banany dokładnie rozgnieść widelcem, przełożyć do większej miski. Dodać jajko, wymieszać widelcem. Wlać stopiony olej kokosowy, dodać cukier, syrop klonowy, wanilię i wymieszać.  Posypać sodą oczyszczoną, dodać sól, cynamon i gałkę, wymieszać. Wsypać mąkę, wymieszać, na końcu dodać kaszę jaglaną i i wymieszać krótko. Przełożyć do przygotowanej foremki, wyrównać lekko powierzchnię.

Piec 40-50 minut (piekłam 40). Studzić w formie, na kratce.

Komentarze