Wielkie ciastka owsiane


Naprawdę duże.

I bardzo smaczne.

Zjadłam je po pięciodniowym detoksie słodyczowym, więc mogę być nieobiektywna, ale smakowały również moim gościom (także nieletnim!) i poproszono mnie o porcję na wynos :)

Proste w wykonaniu, żadnego wałkowania i wykrawania, tak jak lubię.

Powinny jeszcze mieć mleczny lukier, ale nie zdążyłam go przygotować.

Założę się, że są wtedy jeszcze pyszniejsze.

Przepis (The Novice Chef Blog):

2 szklanki dużych płatków owsianych
2 szklanki mąki
łyżeczka proszku do pieczenia
łyżeczka sody
2 łyżeczki cynamonu (dałam pół)
szczypta gałki muszkatołowej
szczypta soli
226g masła, stopić
1/2 szklanki cukru
1/2 szklanki jasnego cukru trzcinowego muscovado
2 duże jajka

Piekarnik nagrzać do 180C, dwie płaskie blachy wyłożyć papierem do pieczenia.

Płatki owsiane lekko zmiksować w malakserze - powinny zrobić się nieco drobniejsze, nie miksujemy ich na mąkę. Dodać mąkę, proszek, sodę, przyprawy i sól, odstawić.

Stopione masło ucierać z cukrem i cukrem trzcinowym, dodawać po jednym jajku, wsypać suche składniki, zmiksować do połączenia składników.

Łyżką nabierać porcje ciasta, ulepić kulki, układać w odstępach na blasze, spłaszczyć dłonią.

Piec 14-16 minut (piekłam 16), studzić 5 minut na blasze, następnie przełożyć na kratkę.

Wystudzone przechowywać w zamkniętym pojemniku.

Komentarze