Misie-lubisie
Blachę z misiowymi wgłębieniami kupiłam roku temu i ani razu niczego w niej nie upiekłam.
Aż do dziś.
Nie spodziewałam się po nich niczego wielkiego, ale są naprawdę pyszne! Może też dzięki temu, że dodałam cukier bourbon-wanilia nabyty ostatnio w Aldi - były mocno waniliowe.
Według przepisu z Moich Wypieków powinno wyjść 20 misiów, mnie wyszło dokładnie 6. Ale akurat pasowała mi ta ilość.
Jeden jest cały czekoladowy, bo odłożyłam za dużo ciasta na łapki i uszy i zabrakło na korpus :)
Bardzo smaczne babeczkowe ciasto.
Piekłam 12 minut, dałam mniej niż 1/2 szklanki cukru i wsypałam cały cukier wanilia-bourbon.
Aż do dziś.
Nie spodziewałam się po nich niczego wielkiego, ale są naprawdę pyszne! Może też dzięki temu, że dodałam cukier bourbon-wanilia nabyty ostatnio w Aldi - były mocno waniliowe.
Według przepisu z Moich Wypieków powinno wyjść 20 misiów, mnie wyszło dokładnie 6. Ale akurat pasowała mi ta ilość.
Jeden jest cały czekoladowy, bo odłożyłam za dużo ciasta na łapki i uszy i zabrakło na korpus :)
Bardzo smaczne babeczkowe ciasto.
Piekłam 12 minut, dałam mniej niż 1/2 szklanki cukru i wsypałam cały cukier wanilia-bourbon.
Komentarze
Prześlij komentarz