Pikantny kurczak z czerwoną fasolką i chilli

Z gatunku dań jednogarnkowych, łatwych do odgrzania następnego dnia.

Jako kobieta pracująca chwalę sobie takie przepisy i wciąż ich poszukuję.

Ugotowane wieczorem fajnie się przegryza przez noc, a po powrocie z pracy wystarczy tylko podgrzać.

Przepis na tego kurczaka spodobał mi się ze względu na czerwona fasolkę.

Osobiście przepadam.

Zmodyfikowałam nieco przepis, dostosowując go do zasobów moich szafek oraz dostępności produktów. Widział ktoś kiedyś mrożoną paprykę w polskim sklepie? Ja nie.

Moja wersja wyszła też bardziej płynna, niż w oryginale. Dodałam mniej fasolki, a białej nie dodałam wcale.

Przepis (zmodyfikowany):

3 średnie piersi z kurczaka
łyżka oleju
duża cebula
duży ząbek czosnku
2 papryczki chilli (np. czerwona i zielona)*
200ml passaty pomidorowej
puszka czerwonej fasolki
puszka czerwonej fasolki z kukurydzą w sosie pomidorowym
400ml bulionu drobiowego
garść posiekanej zielonej pietruszki lub kolendry

Piersi umyć, odciąć błony i ewentualne kości, odkroić polędwiczki, filety przekroić na pół. 

W dużym garnku rozgrzać olej, obsmażyć mięso z dwóch stron, wyjąć na talerz.

Wrzucić posiekaną cebulę, zeszklić przez 3-4 minuty, dodać starty czosnek i chilli pokrojone w plasterki, przesmażyć 2-3 minuty.

Wlać passatę pomidorową, odsączoną fasolkę oraz mix fasolki z kukurydzą w sosie pomidorowym, zalać bulionem, zagotować. Włożyć mięso, zmniejszyć ogień do minimum (ma lekko bulgotać) i przykryć pokrywką (nie szczelnie - uchylić). Dusić 50 minut.

Sprawdzić smak sosu, może trzeba będzie dosolić.

Posypać zieleniną, podawać z pieczywem lub ryżem.

Można odgrzewać w kolejnych dniach.



*jeśli nie lubimy ostrego, można dodać mniej chilli