Pomarańczowe ciasto z marmoladą
Lubię piec w czwartki.
Czwartkowe popołudnia niosą przyjemny zapach weekendu.
Jakkolwiek to brzmi.
Myśl: "jeszcze jutro i dwa dni wolnego" - bardzo krzepiąca - nastraja mnie pozytywnie i bardzo często mam ochotę coś upiec. W miniony czwartek upiekłam ciasto z książki Family Kitchen Cookbook Caroline Bretherton. Podobne do babki, ale zawierające połowę ilości masła, sporo dżemu/marmolady oraz całkowicie pozbawione jajek! Zdziwiłam się bardzo, przygotowując składniki i trzy razy czytałam przepis, upewniając się, że na pewno niczego nie przeoczyłam.
Wygląda na to, że nie. Po prostu jajek brak.
Co nie zmienia faktu, że ciasto jest smaczne. Dość słodkie - dzięki marmoladzie. Zmniejszyłam ilość cukru do jednej trzeciej, ale uważam że mogłoby się obyć bez niego całkowicie. Można by wtedy zrobić pomarańczowy lukier, jak sugerowano w przepisie. Moje było "gołe", ze względu na słodycz właśnie.
Zmodyfikowałam go lekko - z braku mąki ze środkiem spulchniającym, użyłam zwykłej i dodałam proszek do pieczenia. Proponuję też całkowicie pominąć cukier.
Przepis:
100g masła
225g mąki pszennej
łyżeczka proszku do pieczenia
łyżeczka cynamonu
skórka starta z dużej pomarańczy oraz sok
150g pomarańczowej marmolady lub dżemu
100ml mleka
cukier puder do lukru
Piekarnik nagrzać do 180C góra/dół. Keksówkę 24x14cm wyłożyć papierem do pieczenia.
Mąkę z proszkiem i cynamonem umieścić w malakserze, dodać pokrojone w kostkę masło. Zmiksować do uzyskania grubych okruchów. Dodać skórkę z pomarańczy. 2 łyżki soku odlać do miseczki i odstawić - będzie potrzebny do lukru. Resztę soku wlać do malaksera. Dodać marmoladę i mleko, zmiksować wszystko na jednolitą masę (powinna być dość gęsta). Wyłożyć ciasto do przygotowanej foremki. Piec 45-50 minut, do suchego patyczka.
Studzić przez 5 minut w foremce, następnie ostrożnie przełożyć na kratkę i wystudzić kompletnie.
Sok z pomarańczy utrzeć z cukrem pudrem, posmarować ciasto.
Komentarze
Prześlij komentarz