Piernikowe pumpkin pie
Pumpkin pie, czyli ciasto dyniowe, kolejny amerykański klasyk.
Przeważnie jada się je jesienią, zwłaszcza w okolicy Święta Dziękczynienia. Na kruchym spodzie jest gruba warstwa dyniowego nadzienia o konsystencji ni to budyniu, ni to puddingu, pachnąca mieszanką przypraw dyniowych - cynamonu, gałki muszkatołowej, imbiru i ziela angielskiego.
Ten placek dyniowy odbiega trochę od klasycznego - spód ma z pokruszonych, korzennych ciastek, które doskonale współgrają z nadzieniem.
To mój pierwszy pumpkin pie, nie wiedziałam czego się spodziewać i czy polubię ten smak.
Z dynią trzeba uważać - niedoprawiona (słodka, czy wytrawna) jest kompletną klapą i nie smakuje dobrze.
Tym razem porażki nie było.
Ciasto jest przepyszne!
Pełne moich ulubionych przypraw korzennych i odpowiednio słodkie.
W amerykańskich i brytyjskich przepisach przeważnie redukuję ilość cukru o połowę, bo nawet ja posiadam granicę tolerancji dla słodkiego smaku. Tutaj nie zmieniłam niczego w masie dyniowej i słusznie, jest idealna.
Przepis pochodzi z blogu Baked by Rachel. Jeśli macie zapasy dyni w zamrażarce - upieczcie :)
Przepis:
spód:
350g korzennych ciastek, typu speculoos
56g masła
nadzienie:
2 i 1/2 szklanki puree z upieczonej dyni
336g niesłodzonego mleka skondensowanego
1/2 szklanki cukru
1/2 szklanki jasnego cukru muscovado
2 łyżeczki przyprawy dyniowej (lub samego cynamonu)
szczypta soli
4 duże jajka
Piekarnik nagrzać do 175C góra/dół. Przygotować ceramiczną formę o średnicy 23cm lub tortownicę (dno tortownicy lepiej wyłożyć papierem do pieczenia).
Ciastka korzenne zmiksować w malakserze na piasek, dodać stopione masło. Wylepić spód i boki formy. Schłodzić w lodówce do czasu nagrzania piekarnika. Podpiec 8-10 minut.
W misie miksera umieścić puree z dyni, cukier biały i trzcinowy, sól i przyprawy, zmiksować. Powoli wlać mleko skondensowane, miksować na małych obrotach. Dodawać po jednym jajku, ciągle miksując.
Wysunąć podpieczony spód z piekarnika i ostrożnie wlać masę dyniową - będzie bardzo rzadka.
Piec 75 minut. Środek może być lekko drżący. Wystudzić na kratce, a następnie schłodzić w lodówce przez kilka godzin lub przez noc.
Przeważnie jada się je jesienią, zwłaszcza w okolicy Święta Dziękczynienia. Na kruchym spodzie jest gruba warstwa dyniowego nadzienia o konsystencji ni to budyniu, ni to puddingu, pachnąca mieszanką przypraw dyniowych - cynamonu, gałki muszkatołowej, imbiru i ziela angielskiego.
Ten placek dyniowy odbiega trochę od klasycznego - spód ma z pokruszonych, korzennych ciastek, które doskonale współgrają z nadzieniem.
Z dynią trzeba uważać - niedoprawiona (słodka, czy wytrawna) jest kompletną klapą i nie smakuje dobrze.
Tym razem porażki nie było.
Pełne moich ulubionych przypraw korzennych i odpowiednio słodkie.
W amerykańskich i brytyjskich przepisach przeważnie redukuję ilość cukru o połowę, bo nawet ja posiadam granicę tolerancji dla słodkiego smaku. Tutaj nie zmieniłam niczego w masie dyniowej i słusznie, jest idealna.
Przepis pochodzi z blogu Baked by Rachel. Jeśli macie zapasy dyni w zamrażarce - upieczcie :)
Przepis:
spód:
350g korzennych ciastek, typu speculoos
56g masła
nadzienie:
2 i 1/2 szklanki puree z upieczonej dyni
336g niesłodzonego mleka skondensowanego
1/2 szklanki cukru
1/2 szklanki jasnego cukru muscovado
2 łyżeczki przyprawy dyniowej (lub samego cynamonu)
szczypta soli
4 duże jajka
Piekarnik nagrzać do 175C góra/dół. Przygotować ceramiczną formę o średnicy 23cm lub tortownicę (dno tortownicy lepiej wyłożyć papierem do pieczenia).
Ciastka korzenne zmiksować w malakserze na piasek, dodać stopione masło. Wylepić spód i boki formy. Schłodzić w lodówce do czasu nagrzania piekarnika. Podpiec 8-10 minut.
W misie miksera umieścić puree z dyni, cukier biały i trzcinowy, sól i przyprawy, zmiksować. Powoli wlać mleko skondensowane, miksować na małych obrotach. Dodawać po jednym jajku, ciągle miksując.
Wysunąć podpieczony spód z piekarnika i ostrożnie wlać masę dyniową - będzie bardzo rzadka.
Piec 75 minut. Środek może być lekko drżący. Wystudzić na kratce, a następnie schłodzić w lodówce przez kilka godzin lub przez noc.
Komentarze
Prześlij komentarz